Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Wernisaż wystawy Miłosza Horodyskiego

Sztuka budzi emocje, porusza zmysły i pozostawia ślad w postrzeganiu świata przez odbiorców – i to akurat dobrze. To znak, że sztuka działa i spełnia swój podstawowy cel – zostaje zauważona. Dlatego tym razem, w naszej galerii, po raz pierwszy, proponujemy państwu asamblaż  w wykonaniu artysty – Miłosza Horodyskiego. 

Asamblaż jest przestrzenną formą artystyczną będącą odmianą kolażu. Dzięki łączeniu różnych faktur, przedmiotów i zamierzeń powstają kompozycje, które nadają nowe znaczenia zapraszając tym samym do nieograniczonych interpretacji. Asamblaż to sztuka nastawiona na proces, to również sztuka, której często nie sposób pojąć przy pierwszym kontakcie z dziełem. To z pewnością forma wyrazu, która zaskakuje. 

 

Jak wspomniał sam autor wystawy: – Można się obrażać na sztukę współczesną. Natomiast jeżeli popatrzymy na nią z punktu widzenia historii sztuki, to coś też w artystach pękło po pierwszej wojnie światowej, kiedy powstał dadaizm. Pękły emocje nie tylko poszczególnych jednostek. Tak naprawde pękł świat, który był opowieścią o wartościach, o jakimś spójnym systemie, w który dużo ludzi wierzyło.Ten system padł i wdała się przypadkowość. Tak jak zło jest czasem tą przypadkowością, której nie rozumiemy tak te lata pierwszej wojny światowej naznaczone były takim niezrozumieniem. Coś musiało z tego powstać. Jakiś ślad, który jest odbiciem traum wielu pokoleń. Dadaizm był właśnie taką korespondencją pomiędzy tym, w co się wierzyło, a tym co z tego wyszło.

Wystawa trwa do 9 września. Zapraszamy do Galerii Białej na oglądanie, ale przede wszystkim na doświadczanie sztuki i wspólne dyskusje. 

Wernisaż w obiektywie Wojciecha Salamona. 

Skomentuj