Już w sobotę tj. 14. października o godz. 17:00 w naszej galerii odbędzie się niezwykle wymowny i opatrzony doświadczaniem wernisaż.
Macierzyństwo, samotność, determinacja, spokój, siła i wiele innych tematów ujętych gdzieś między surrealizmem, abstrakcją a fantazją z domieszka symboliki – tak można opisać malarstwo Anity Góry. Obrazy, które opowiadają historię i tworzą własnych bohaterów – wszystko w taki sposób, by zobaczyć to co najważniejsze i mierzalne tylko czuciem.
Jak mówi sama artystka: – Zamiłowanie do sztuki towarzyszyło mi od najmłodszych lat. Życie jednak napisało dla mnie inny scenariusz i przez pewien czas nie mogłam podążać drogą marzeń. Jednak wszystko to, czego doświadczyłam w przeszłości, jest lustrzanym odbiciem tego co tworzę. Życie, z całym swoim pięknem i brudem jest dla mnie największą inspiracją do tworzenia. Kiedy maluję odpływam w daleki świat by “patrzeć sercem” – bo “Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, dobrze widzi się tylko sercem”. Kolor, zdecydowanie oraz nadawanie znaczeń doświadczeń z przeszłości.